Odezwa Wikariusza Generalnego
dotycząca ingresu Biskupa Legnickiego
Siostry i Bracia!
Opisany w dzisiejszej Ewangelii dialog Jezusa z Apostołami jest jednym z centralnych
momentów określających relację uczniów do Zbawiciela. Jest to wiara w Jego mesjańską
godność, którą w imieniu Apostołów wyznaje pierwszy z nich – Piotr. To wyznanie wiary
Piotra, a także pozostałych Apostołów, nabiera szczególnego znaczenia w sytuacji, w
jakiej przyszło żyć pierwszym wyznawcom Chrystusa. Choć poglądy i opinie o Nim są
różne, to jednak Piotr wraz z Apostołami odnajdują w Chrystusie jedynego Zbawiciela. „Ty
jesteś Mesjasz” – odpowie na pytanie Jezusa Apostoł. Wiara Piotra, a także pozostałych
Apostołów, mimo że będzie musiała przejść przez wiele trudnych doświadczeń, stanie się
skałą – opoką, na której Chrystus będzie budował wiarę całego Kościoła – swojego Mis-
tycznego Ciała. Tę prawdę, jeszcze dokładniej przekaże nam Ewangelista Mateusz, opisu-
jąc wydarzenie pod Cezareą Filipową i dodając słowa Chrystusa skierowane wówczas do
Piotra: «Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie objawiły ci tego ciało i
krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli
Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie
dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w
niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie». Ewangelista wyraźnie
podkreśli prawdę, że wiara Kościoła, będąca łaską pochodzącą od Boga, musi być oparta
na mocnym fundamencie, co będzie gwarancją, że bramy piekielne nigdy Kościoła nie
przemogą. Tym fundamentem jest wiara tych, których Chrystus powołał i ustanowił
Apostołami. Oni też są znakiem i gwarancją jedności wszystkich wierzących w Chrystusa.
Trwanie w jedności nabiera tu zasadniczego znaczenia dla wspólnoty Kocioła, który jak
Chrystus zawsze będzie znakiem, któremu świat będzie się sprzeciwiał. Krzyż Chrystusa,
zawsze był i będzie odrzucany przez świat, w którym żyją i zawsze będą żyli chrześcijanie,
czyli uczniowie Chrystusa. Odnajdujemy tu prawdę, że to Apostołowie w imieniu Chrystu-
sa będą kierowali Jego Kościołem. Oni będą mieć „władzę kluczy”, strzegąc depozytu
wiary. Wydaje się, że współczesne ataki na Kościół, na ludzi wierzących, zwłaszcza na
katolików, eskalacja prześladowań, także tych krwawych, zdają się dzisiaj dobitnie
potwierdzać słowa Zbawiciela: „Jeżeli was świat nienawidzi, wiedzcie, że Mnie wpierw
znienawidził. Gdybyście byli ze świata, świat by was kochał jako swoją własność. Ale
ponieważ nie jesteście ze świata, bo Ja was wybrałem sobie ze świata, dlatego was świat
nienawidzi. Pamiętajcie o słowie, które do was powiedziałem: ‹‹Sługa nie jest większy od
swego pana››. Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować”. Historia Kościoła
ukazuje, że to Chrystus, który oddał życie, aby rozproszone dzieci Boże zgromadzić w
jedno, a teraz żyje w swoim Kościele, jest zwycięzcą świata, a Jego Krzyż stanowi znak

tego zwycięstwa. Jedność Kościoła to źródło jego siły i mocy. Zauważmy, że ataki na
Kościół rozpoczynają się od próby rozbicia jedności wewnątrz samego Kościoła. Tam,
gdzie się to uda – umiera wspólnota. Trzeba nam zatem pilnie dbać o jedność. Jej
gwarancją jest ten, który z mandatu Chrystusa pełni we wspólnocie rolę Apostoła i winien
być opoką, na której buduje się wiara powierzonej mu wspólnoty. To niełatwe zadanie,
biorąc pod uwagę, że Chrystus powołuje do tego zadania apostołów – ludzi „wziętych z
ludu”. Rolę Apostoła w Kościele, zawsze pełnił i pełni nadal biskup. Dla Kościoła pow-
szechnego jest to Biskup Rzymu, a dla kościoła lokalnego, czyli diecezji jej biskup. Tę
prawdę dobitnie wyraził, żyjący w I wieku biskup i męczennik, św. Ignacy Antiocheński:
„Gdzie pojawia się biskup, tam niech też będzie zgromadzenie, podobnie jak tam, gdzie
jest Jezus Chrystus, jest też Kościół katolicki”. „Diecezja jest częścią Ludu Bożego powie-
rzoną pasterskiej pieczy biskupa współpracującego z prezbiterium, aby trwając przy
swoim pasterzu, zgromadzona przez niego w Duchu Świętym przez Ewangelię i Eucha-
rystię, stanowiła Kościół partykularny, w którym prawdziwie jest obecny i działa jeden,
święty, katolicki i apostolski Kościół Chrystusa”. Tę prawdę przypomniał Sobór Watykański
II w Konstytucji dogmatycznej o Kościele. Kościołem partykularnym kieruje biskup jako
zastępca i wysłannik Chrystusa. Naznaczony pełnią sakramentu święceń, pozostaje on w
komunii z Biskupem Rzymskim, czyli Papieżem i pod jego władzą. Jak wiemy, dnia 28
czerwca br., po przejściu na emeryturę dotychczasowego Pasterza naszego Kościoła
biskupa Zbigniewa Kiernikowskiego, Ojciec święty Franciszek mianował Biskupem
Legnickiem Biskupa Andrzeja Siemieniewskiego. Kanoniczne przekazanie diecezji nastąpiło
29 czerwca, w uroczystość Patronów naszej diecezji Św. Apostołów Piotra i Pawła.
Biskup Andrzej Siemieniewski urodził się 8 sierpnia 1957 r. we Wrocławiu. Święcenia
prezbiteratu otrzymał 1 czerwca 1985 r. Po dwuletniej pracy duszpasterskiej w parafii
pw. św. Stanisława w Świdnicy, podjął studia specjalistyczne w Papieskim Uniwersytecie
Świętego Tomasza z Akwinu w Rzymie, które ukończył z tytułem doktora teologii w
zakresie duchowości. W latach 1991-1998 pełnił funkcję ojca duchownego w Metropo-
litalnym Wyższym Seminarium Duchownym  we Wrocławiu. Od 1991 roku zatrudniony na
Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu, gdzie przez dwa lata był dyrektorem
tamtejszej biblioteki, a w 1997 roku został kierownikiem katedry teologii duchowości. W
latach 1998-2001 pełnił urząd prorektora uczelni. W 1998 roku habilitował się w Papies-
kim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu, a w 2004 roku otrzymał tytuł profesora nauk
teologicznych. Jest autorem licznych publikacji: książek, artykułów o charakterze nauko-
wym i popularnonaukowym oraz z zakresu duchowości. Od 1994 roku związany ze wspól-
notą „Hallelu Jah” we Wrocławiu, należącą do Ruchu Odnowy w Duchu Świętym. Dnia 5
stycznia 2006 roku papież Benedykt XVI mianował ks. prałata Andrzeja Siemieniewskiego
biskupem pomocniczym archidiecezji wrocławskiej ze stolicą tytularną Theuzi. Sakry bis-
kupiej udzielił mu abp Marian Gołębiewski, metropolita wrocławski, 11 lutego 2006 roku,

w archikatedrze św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu. Jako zawołanie biskupie przyjął
słowa „Deus Caritas est” (Bóg jest Miłością). W ramach Konferencji Episkopatu Polski
pełni funkcję delegata ds. Ruchu Rodzin Nazaretańskich oraz delegata ds. Federacji
Bibliotek Kościelnych „Fides”, a także jest członkiem zespołu ds. kontaktów z Polską Radą
Ekumeniczną oraz członkiem Rady Naukowej. Obecnie przygotowujemy się do
Ingresu naszego Biskupa do Katedry. Jest to bardzo ważny moment w życiu
Kościoła diecezjalnego, ponieważ uroczyste wejście Biskupa do swojego
kościoła katedralnego jest oficjalnym przyjęciem Pasterza przez wspólnotę i
oficjalnym początkiem pasterzowania. Poszczególne części liturgii związanej z
objęciem diecezji przez biskupa wymownie uświadamiają, że nowy biskup
rozpoczyna pełnienie swojej posługi, której głównymi zadaniami jest głosze-
nie słowa Bożego (nauczanie), celebrowanie liturgii (uświęcanie) oraz prowa-
dzenie ludu Bożego do zbawienia (pasterzowanie). Od tego momentu nowo
ustanowiony biskup posiada pełne prawo, do tego, aby w kościele katedral-
nym zająć należące do niego miejsce – katedrę biskupią, znak jego władzy
nauczycielskiej, kapłańskiej i pasterskiej oraz znak jedności wyznawców tej
samej wiary. Jak czytamy w Dekrecie o pasterskich zadaniach biskupów Soboru
Watykańskiego II, „biskup posiadając pełnię kapłaństwa jest następcą Apostołów
postawionym przez Ducha Świętego jako pasterz. Chrystus bowiem dał Apostołom oraz
ich następcom nakaz i władzę, by nauczali wszystkie narody, uświęcali ludzi w prawdzie
oraz obejmowali ich troską pasterską. Z tej racji biskup stał się przez Ducha Świętego,
który został mu dany, prawdziwym i autentycznym nauczycielem wiary, kapłanem i
pasterzem”. Uroczystość Ingresu zaplanowana jest na poniedziałek 20 września
br. i rozpocznie się o 11.30 procesją liturgiczną do Katedry z budynku domu
parafialnego parafii katedralnej. W bramie głównej Katedry biskupa przywita
Prepozyt Legnickiej Kapituły Katedralnej i proboszcz Katedry, i nastąpi dalsza
część uroczystości. Eucharystia rozpocznie się o 12.00. Kieruję zatem do Was
Czcigodni Prezbiterzy, Diakoni, Osoby Konsekrowane i do Was wszystkich
Siostry i Bracia, wierni Diecezji Legnickiej serdeczne zaproszenie do udziału w
tej uroczystości. Zapraszam także wszystkie wspólnoty i organizacje kościel-
ne. Niech nasza liczna obecność, będzie znakiem i wyrazem jedności z naszym
Pasterzem. Proszę także, aby dzisiejsza niedziela była szczególnym dniem
modlitwy za naszego Biskupa. Poprzez dzisiejszą modlitwę okażmy jedność z
naszym Biskupem, jedność między sobą. Niech ta modlitwa będzie wsparciem
wspólnoty wierzących dla swojego pasterza, którego daje nam Chrystus jako
znak jedności i skałę, na której oprze się nasza wiara. W Chrystusowej jedności

Ks. Robert Kristman
Wikariusz Generalny

BOŻE PASTERZU I RZĄDCO WSZYSTKICH
WIERNYCH, WEJRZYJ ŁASKAWIE NA SŁUGĘ
SWEGO BISKUPA ANDRZEJA, KTÓREGO
USTANOWIŁEŚ PASTERZEM KOŚCIOŁA W
DIECEZJI LEGNICKIEJ; DAJ MU SŁOWEM
I PRZYKŁADEM PRZYCZYNIAĆ SIĘ DO DOBRA
TYCH, KTÓRYM PRZEWODZI, ABY RAZEM Z
POWIERZONYM SOBIE LUDEM OSIAGNĄŁ
ŻYCIE WIECZNE. PRZEZ CHRYSTUSA PANA
NASZEGO. AMEN.

POŁĄCZYŁA ICH ŚWIĘTOŚĆ
List biskupów polskich z okazji beatyfikacji

Stefana Kard. Wyszyńskiego i Matki Elżbiety Róży Czackiej
1. Effatha – otwórz się
Usłyszeliśmy przed chwilą ważne słowa: Effatha – otwórz się oraz: Odwagi! Nie
bójcie się, Ja jestem. Żeby móc świadczyć o Bogu i pomagać innym, trzeba
otworzyć się na Bożą łaskę, która niezależnie od naszej kondycji fizycznej,
życiowych przeciwności, cierpienia i przykrych doświadczeń może przynieść w
nas i przez nas obfite owoce. Potrzebna też jest odwaga, dzięki której możemy
pokonywać nasze słabości i lęki naszej codzienności. Za tydzień będziemy
przeżywać radosną uroczystość beatyfikacji kardynała Stefana Wyszyńskiego,
Prymasa Tysiąclecia oraz Matki Elżbiety Czackiej, niewidomej założycielki
Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża i Towarzystwa Opieki nad
Ociemniałymi w Laskach. Bóg mógł przez nich dokonać wielkich rzeczy, bo
otworzyli się na Jego łaskę i z odwagą podjęli swoje powołanie, służąc innym.
2. Bóg prowadzi różnymi drogami
Róża Czacka, późniejsza Matka Elżbieta, urodziła się w Białej Cerkwi – dziś
Ukraina – 22 października 1876 r., w znanej arystokratycznej rodzinie. Jej stryj,
Włodzimierz, był kardynałem i bliskim współpracownikiem papieży. Róża
otrzymała staranne wychowanie i wykształcenie. W wieku 22 lat straciła wzrok.
Jej ślepota stała się wielką traumą dla rodziny, która nie umiała przyjąć jej
niepełnosprawności. Jak zaakceptować to, na co nie potrafili się zgodzić nawet
najbliżsi? Po trzech dniach modlitwy i rozmyślania Róża zrozumiała, że może
liczyć tylko na Boga, któremu ufała i na siebie. Na szczęście posłuchała rady
doktora Gepnera, który powiedział jej prawdę: Wzrok jest na zawsze stracony,
ale zarazem wskazał jej drogę mówiąc, że nikt do tej pory w Polsce nie zajął się
niewidomymi. Zrozumiała, że otrzymała wskazówkę na przyszłość. Postano-wiła
stworzyć instytucję, w której niewidomi będą się kształcić i przygotowywać do
samodzielnego życia. Po latach napisała: Tak jak doktor Gepner był moim
wielkim dobroczyńcą, tak moim największym szczęściem jest to, że zostałam
niewidomą. Cóż by ze mnie było, gdyby nie to kalectwo? Jakie byłoby moje
życie, życie bez niego? Jej ślepota stała się skałą, na której Bóg mógł wybudo-
wać piękny dom. Nadano mu nazwę: Dzieło Lasek lub też TRIUNO – na cześć
Trójcy Przenajświętszej. A dewizą tego Dzieła było: niewidomy człowiekiem
użytecznym. Po raz pierwszy w Polsce podjęto pracę z niewidomymi, a nie tylko
dla niewidomych. Matka Czacka chciała, aby przygotowujący się do samodziel-
nego życia niewidomi zrozumieli, że mogą być szczęśliwi, mimo swojej ślepoty.
To nowe, rewolucyjne od- krycie, które Matka Elżbieta zawdzięczała własnej
niesprawności, było elementarnie proste, bo odwoływało się do nauki Krzyża.
Zmagając się ze swoim kalectwem i pytając, jak własną biedę przekształcić w
źródło pomocy dla innych, żyjących w trudniejszej sytuacji, zrozumiała, że
cierpienie może stać się uprzywilejowanym miejscem spotkania z Bogiem
i dotarcia do prawdy, którą trudno dostrzec ludziom fizycznie sprawnym
i zaaferowanym problemami dnia codziennego. Z pełną jasnością widziała,

że najbardziej zbliżamy się do Boga, kiedy jesteśmy blisko człowieka, który
cierpi i jest w potrzebie. Podstawowe zadanie polega na tym, aby usłyszeć głos
ludzi, których zagłusza cierpienie i zgiełk świata, i stworzyć przestrzeń, w której
człowiek znajdzie spokój i miejsce do refleksji, a z czasem też drogę, która pro-
wadzi do Boga. I Laski stały się takim miejscem, gdzie oprócz przygotowania
dzieci i młodzieży do samodzielności, znaleźli miejsce poszukujący Boga i sensu
życia. Byli to ludzie z różnych środowisk społecznych i politycznych. To dzięki
Matce i ks. Korniłowiczowi – ojcu duchowemu Dzieła – mogli się czuć w Las-
kach, jak w domu. Mogli tam zobaczyć, jak owocuje Ewangelia wcielona w życie
i jak wygląda współpraca niewidomych, sióstr, świeckich i księży. Wcielona
w życie Ewangelia przygotowuje miejsce, w którym jest możliwe podejmowanie
wspólnych zadań, przezwyciężanie niezdrowych ambicji i nieporozumień.
Z takim ewangelicznym Kościołem spotkał się w Laskach ksiądz Stefan
Wyszyński i z ogromnym przejęciem pisał o tym do Matki Czackiej: Uderzyło
mnie to, że ludzie Matki mają ten jakiś szczególny wzrok. Oni patrzą
z pogodnym boha-terstwem. W takie chrześcijaństwo ksiądz Wyszyński wpisał
swoje kapłaństwo. Przyszły prymas urodził się 3 sierpnia 1901 roku w Zuzeli
nad Bugiem, na po-graniczu Podlasia i Mazowsza. W kraju zniewolonym
i prześladowanym, gdyż Polska była jeszcze pod zaborami, małego Stefana –
podobnie jak młodą Różę – rodzina nauczyła miłości do Boga, Kościoła,
Ojczyzny i Matki Najświętszej. Po wstąpieniu do seminarium duchownego we
Włocławku okazało się, że jest cho-ry na ciężkie zapalenie płuc. Choroba
postępowała tak szybko, że zarówno on sam, jak i jego przełożeni bali się, że
nie dożyje do święceń kapłańskich. Stefan modlił się do Matki Najświętszej, aby
wyprosiła mu łaskę święceń i aby mógł odprawić przynajmniej kilka Mszy
Świętych. Cierpienie, którego doświadczył w czasie seminarium, nauczyło go,
jak sam powie, patrzeć z pokorą na drugiego człowieka. W czasie studiów
seminaryjnych spotkał księdza Władysława Korni-łowicza, o którym powiedział,
że wywarł on ogromny wpływ na całe jego życie duchowe i kapłańskie. Ta
znajomość, która podczas studiów na KUL-u przero-dziła się w głęboką
przyjaźń, przetrwała aż do śmierci księdza Korniłowicza. Na ukształtowanie
osobowości i formacji społecznej księdza Wyszyńskiego duży wpływ mieli także
wybitni księża społecznicy: ks. Antoni Szymański – rektor KUL, O. Jacek
Woroniecki – wybitny tomista i pedagog oraz ks. Antoni Bogdań-ski – naczelny
kapelan harcerstwa. Dlatego nauczanie społeczne Kościoła trak-tował jako
ważną część misji ewangelizacyjnej. Święcenia kapłańskie otrzymał Wyszyński
3 sierpnia 1924 r. w katedrze włocławskiej. W czasie studiów w Lub-linie działał
w Stowarzyszeniu Katolickiej Młodzieży Akademickiej „Odrodzenie”. W marcu
1946 r. papież Pius XII mianował księdza Wyszyńskiego biskupem lubelskim,
a 12 listopada 1948 r. arcybiskupem gnieźnieńskim i warszawskim, Prymasem
Polski. 27 listopada 1952 r. został mianowany kardynałem. Niestety ówczesne
władze komunistyczne nie wyraziły zgody na jego wyjazd do Rzymu na
konsystorz, na którym miał odebrać kapelusz kardynalski. Mógł to uczynić
dopiero 6 maja 1957 roku. Pierwsze spotkanie księdza Wyszyńskiego z matką

Czacką miało miejsce w lipcu 1926 roku w Laskach, gdzie przyjechał na zapro-
szenie księdza Korniłowicza. Zapoczątkowana wtedy przyjaźń z Dziełem Niewi-
domych i jego założycielami przetrwała aż do końca dni wielkiego Prymasa.
Jego relacje z matką Czacką zacieśniły się szczególnie w czasie okupacji. Po
wybuchu wojny ksiądz Wyszyński musiał opuścić Włocławek, gdyż był poszuki-
wany przez Gestapo. Ukrywał się najpierw u rodziny we Wrociszewie, później w
Żułowie i Kozłówce na Lubelszczyźnie. W czerwcu 1942 roku przyjechał do La-
sek na miejsce księdza Jana Ziei, jako kapelan sióstr, opiekun niewidomych,
a także jako kapelan Armii Krajowej i duszpasterz okolicznej ludności. O wielkim
wpływie, jaki matka Czacka wywarła na jego życie, najlepiej świadczy kazanie,
które wygłosił w czasie jej pogrzebu, 19 maja 1961 r. w Laskach: W tej chwili
moim obowiązkiem jest stanąć przy tym obfitym źródle wody żywej i z pomocą
nieudolnych słów pochwycić przynajmniej odrobinę ożywczych wspomnień
z bogatego życia Matki naszej, Matki naszych serc (...), czerpaliśmy z bogatego
ducha naszej Matki i duchowości tego ubłogosławionego przez Boga miejsca. Po
śmierci Matki ksiądz Prymas często wracał do grobów założycieli Dzieła. Przed
wyjazdem do Rzymu na sesje soborowe, przed trudnymi rozmowami z ówczes-
ną władzą komunistyczną, niepostrzeżenie i bez zapowiadania się, chociaż na
chwilę przyjeżdżał do Lasek, aby tam się modlić. Co roku, z wyjątkiem uwięzie-
nia czy choroby, po wielkoczwartkowym Mandatum w archikatedrze, jechał do
Lasek, by tam razem z niewidomymi, siostrami i świeckimi pracownikami Dzieła
trwać na adoracji i napełniać się mocą płynącą z paschalnego krzyża światła
i zwycięstwa Chrystusowej miłości, aby potem mieć ją dla każdego. Wiemy, że
o księdzu Prymasie napisano ostatnio wiele. Ukazały się jego przemówienia
i kazania, powstały nowe filmy i książki. Najczęściej teksty te mówią o nim jako
duszpasterzu, wielkim mężu stanu, patriocie, społeczniku, nawet polityku. Częs-
to prymas ukazany jest jako człowiek walki z komunizmem. Ale to, co było jego
priorytetem, podobnie jak u Matki Czackiej, to troska i walka o człowieka, o je-
go wolność, po to, by człowiek stworzony na obraz i podobieństwo Boże, mógł
jaśnieć pełnym blaskiem wolności, prawdy, miłości i przebaczenia. Dlatego tak
bardzo troszczył się zarówno o wolność jak i świętość Kościoła i o dobro wspól-
ne Ojczyzny, rozumiane jako respektowanie praw każdego Polaka i ułatwianie
mu wykonywania obowiązków. Szczególnie ważny etap w jego życiowej misji
rozpoczął się wraz z nominacją na arcybiskupa metropolitę gnieźnieńskiego
i warszawskiego oraz prymasa Polski, gdy wziął na siebie odpowiedzialność za
dwie archidiecezje i cały Kościół w Polsce. W konfrontacji z totalitarnym syste-
mem komunistycznym z jednej strony wzywał do włączenia się Polaków w od-
budowę zrujnowanego przez wojnę kraju, a z drugiej napominał rządzących, by
respektowali prawa człowieka. Odznaczał się cnotą męstwa, która ujawniła się
zwłaszcza wtedy, gdy – wobec nasilanych prześladowań Kościoła – wypowie-
dział władzom komunistycznym zdecydowane: „Non possumus”. 25 IX 1953 r.,
po kazaniu w kościele św. Anny został aresztowany. Nie załamał się. W więzie-
niu powstały 2 największe dzieła: Jasnogórskie Śluby Narodu i Wielka Nowen-
na przed Tysiącleciem Chrztu Polski. Kiedy przygotowujemy się do beatyfikacji

warto postawić sobie pytanie – skąd czerpał do tego siły? Najpełniej dają na nie
odpowiedź jego więzienne zapiski. Całkowicie zjednoczony z Bogiem, nieustan-
nie z Niego czerpał, aby potem dawać innym. Ten zwykły człowiek otwarty na
potrzeby innych, był niezwykły swoją wiarą, swoim zaufaniem Bogu i Matce
Najświętszej. Był niezwykły swą miłością przebaczającą każdemu, nawet tym,
którzy go uwięzili. Mimo doznanych krzywd – jak sam mówił – nie miał wrogów.
Z jednej strony prymas bolał, że nie może wypełniać swojej biskupiej posługi,
nie może brać czynnego udziału w życiu Kościoła i domagał się swoich praw,
z drugiej zaś stwierdza, że przeżywa te trzy lata, jako szczególny dar Boga,
który przygotowuje go na późniejszą trudną służbę Kościołowi i Polsce. Ta
głęboka wiara w Opatrzność była źródłem jego zaufania człowiekowi. Miał
świadomość mocy Bożej w sobie. Mówił: Udzielasz jej nieustannie, gdy idziemy
z krzyżem, choć nieraz czujemy się tacy samotni. Ale, gdy zamknę oczy, gdy
wsłucham się w poruszenie duszy, czuję Ciebie . Wystarczy się zwrócić choć na
chwilę ku Tobie, by odnaleźć Ciebie w sobie. 3. Świętość nie jest luksusem
Kiedy przeglądamy katalog świętych Kościoła katolickiego, zauważamy, że są
tam osoby różnych stanów, powołań i zawodów: osoby świeckie, konsekrowane
i księża. Gdybyśmy mieli szukać wspólnego mianownika, to można powiedzieć,
że potrafili oni rozpoznać wolę Bożą i ją wypełniać w sytuacjach i w czasie, w
jakim przyszło im żyć. Tak też było w życiu m. Elżbiety Czackiej i ks. kardynała
Stefana Wyszyńskiego. Oboje dobrze wiedzieli, że Bóg bliski w cierpiącym czło-
wieku i sakramentach Kościoła, to dwa filary wiary, która pomaga rozpoznać
wyzwania, jakie niesie powołanie w konkretnym czasie i wydarzeniach. Niewi-
doma, młoda dziewczyna i młody, chory kleryk. Do tego trudne czasy, w jakich
przyszło im żyć – odbudowywania niepodległej ojczyzny, później lata okupacji i
coraz bardziej agresywnego komunizmu. Można było się załamać i zwątpić, ale
dzięki temu, że potrafili zaufać Ewangelii, każde z nich na swoją miarę umiało
podejmować stojące przed nimi zadania, torować nowe drogi i otwierać nowe
perspektywy działania w Kościele w Polsce. Uczynili tyle dobra, ponieważ całe
życie oddali Bogu i na serio przyjęli słowa św. Pawła: Wszystko mogę w Tym,
który mnie umacnia. Każde z nich tę swoją drogę do świętości zawierzyło Matce
Najświętszej i chcieli służyć Bogu i człowiekowi tak, jak Maryja. Matka Elżbieta
złożyła swój akt ofiarowania Matce Bożej 8 grudnia 1921 roku, mówiąc: Obie-
ram Cię dzisiaj za moją Matkę, Opiekunkę… Zaś ksiądz Prymas, uwięziony w
Stoczku Warmińskim, 8 XII 1953 r. mówił: Tobie poświęcam ciało i duszę moją
wszystko, czym jestem i co posiadam. Bóg złączył tych dwoje ludzi, tak przecież
różnych i przez nich dokonał wielkich rzeczy. Słowa księdza Prymasa: Soli Deo –
Samemu Bogu i Matki Elżbiety: Przez krzyż do nieba, jakie nam zostawili, jakże
są aktualne i dzisiaj. Pokazali nam drogę. Innej szukać nie trze- ba. Poprzez
wyniesienie sług Bożych do chwały ołtarzy poznajemy ich na nowo w tajemnicy
świętych obcowania. Niech pomagają nam w odczytywaniu ich prorockich
intuicji w podejmowaniu aktualnych wyzwań duszpasterskich Kościoła
Chrystusowego w Polsce. Podpisali: Kardynałowie, Arcybiskupi i Biskupi obecni na
Sesji Rady Biskupów Diecezjalnych, Jasna Góra-Częstochowa, 25 VIII 2021r. List na-
leży odczytać w niedzielę, 5 IX 2021r. Za zgodność: + Artur G. Miziński, Sekret. Gen KEP


Zrzut ekranu 2021-02-14 o 135513png

List pasterski Biskupa Legnickiego



Umiłowani Diecezjanie!

Czas, w którym żyjemy i przeżywamy wspólnotę Kościoła, przynosi różnorakie wyzwania oraz doświadczenie kruchości naszego istnienia, ale także zachęca do ciągle nowego odczytywania natchnień Ducha Świętego, który „wieje tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd podąża” (J 3,8).          

  Słowa podziękowania

Na początku chcę serdecznie podziękować wszystkim kapłanom naszej diecezji za wytrwałą służbę we wspólnotach parafialnych, a także w tych przestrzeniach życia kapłańskiego, które nie są dla wszystkich łatwo dostrzegalne. Myślę tu szczególnie o służbie wobec chorych i umierających, do których kapłani przychodzą – w kontekście pandemii – z posługą sakramentalną zarówno w ich domach, jak i szpitalach. Dziękuję Wam, drodzy Księża, za każdą sprawowaną przez Was Eucharystię i za każdy sakrament spowiedzi oraz za wszelkie przejawy zainteresowania i troski o innych, zwłaszcza w tych okolicznościach, które ograniczają naszą działalność duszpasterską. Dziękuję za każdy przejaw miłości wobec tych, którzy zostali powierzeni Waszej duchowej opiece. Słowa mojego podziękowania                 i wdzięczności kieruję również do Was wszystkich, Bracia i Siostry, którzy wiernie trwacie przy Chrystusie w Jego Kościele, słuchacie Jego słowa           i uczestniczycie w sakramentach ze świadomością, że „Eucharystia daje życie”. Dziękuję za każdy odruch Waszych serc, w których przez te ostatnie miesiące można było dostrzec ogromne pragnienie Boga, możliwości przeżywania sakramentów oraz doświadczenia wspólnoty parafialnej.

Okres przygotowania paschalnego

W przededniu Wielkiego Postu pragnę zaprosić Was wszystkich do jeszcze głębszego wnikania w tajemnicę paschalną, w mękę, śmierć                   i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Mam nadzieję, że w każdej z parafii naszej diecezji będzie można stworzyć ku temu okazję podczas rekolekcji wielkopostnych. Choć będą one przeżywane w pewnych ograniczeniach ze względów sanitarnych, to jednak dadzą możliwość pochylenia się nad słowem Bożym i misterium Jezusa Chrystusa. Bardzo zachęcam moich Braci w kapłaństwie do podjęcia inicjatywy mającej na celu przeżywanie każdej środy i każdego piątku w Wielkim Poście we wszystkich parafiach jako dni całodziennej adoracji Najświętszego Sakramentu, tak by każdy miał możliwość osobistego trwania przed żywym Bogiem. Mając na uwadze fakt, że okoliczności związane z pandemią uniemożliwią tradycyjne organizowanie spowiedzi wielkopostnych wykorzystajmy te dni adoracji na dłuższe godziny naszej modlitwy oraz posługi w konfesjonałach, tak aby parafianie mieli możliwość przystąpienia do sakramentu pokuty i pojednania w tym szczególnym czasie przygotowania do świąt paschalnych. Wspólnie prośmy w te dni, w Godzinie Miłosierdzia, o łaski dla całej diecezji, klęcząc przed Chrystusem Eucharystycznym i modląc się Koronką do Bożego Miłosierdzia. Proszę Was wszystkich, drodzy Bracia i Siostry, by te dni były również czasem podjęcia dobrowolnego postu w intencji ustania pandemii oraz znajdowania dobrych rozwiązań wszystkich trudnych spraw z nią związanych,           a także w intencji Waszych wspólnot parafialnych. Bardzo proszę, módlcie się też w Waszych parafiach za katechumenów. Od dwóch lat w naszej diecezji przygotowuje się do przyjęcia chrztu, bierzmowania i Eucharystii pięciu dorosłych kandydatów. Okres Wielkiego Postu będzie dla nich szczególnie ważnym czasem poprzedzającym przyjęcie tych sakramentów w Wigilię Paschalną w legnickiej katedrze. Zachęcam do duchowego wspierania tych osób, a także do uczestniczenia wraz z nimi w celebracjach I, III, IV i V niedzieli Wielkiego Postu w naszej katedrze. Będą one również transmitowane w te dni od godz. 10.00.

Rok Świętego Józefa, Rok Rodziny, Rok Eucharystii

Papież Franciszek – z okazji przypadającego jubileuszu 150. rocznicy ogłoszenia św. Józefa Patronem i Opiekunem Kościoła Powszechnego – skierował do wszystkich wiernych list apostolski „Patris corde” („Ojcowskim sercem”). Gorąco zachęcam wszystkich do lektury tego listu. Ojciec Święty napisał w nim, że Jezus Chrystus, przyjmując ludzkie ciało, „staje się tym, który potrzebuje Józefa, by był broniony, chroniony, otoczony opieką, wychowywany. Bóg ufa temu człowiekowi”. W roku poświęconym św. Józefowi zapraszam Was wszystkich do ożywienia kultu tego Świętego oraz do bliższego poznania Jego osoby. Szczególną okazją ku temu w naszej diecezji będzie 19. dzień każdego miesiąca, poczynając od uroczystości św. Józefa Oblubieńca NMP (19 marca), kiedy to w Krzeszowie ogłoszę kościół bracki pw. św. Józefa diecezjalnym sanktuarium, a na zakończenie tej uroczystości zawierzę całą diecezję legnicką orędownictwu św. Józefa. Niech szczególną formą oddawania czci Opiekunowi Świętej Rodziny stanie się Msza wotywna o św. Józefie, a po niej nabożeństwo Jemu poświęcone raz katecheza skierowana do dorosłych. Dniem zawierzenia każdej z parafii wstawiennictwu św. Józefa ustanawiam niedzielę, 2 maja, bezpośrednio po wspomnieniu św. Józefa Rzemieślnika oraz pielgrzymce mężczyzn do Krzeszowa. Również 19 marca br. rozpoczyna się w Kościele powszechnym Rok Rodziny pod hasłem „Amoris laetitia” (‘Radość miłości”). Będzie on okazją, by spojrzeć na wspólnotę domowego Kościoła jako przestrzeń rozwoju duchowego i wzajemnego umocnienia małżonków, a także jako miejsce pełne bezpieczeństwa i miłości wobec dzieci i młodzieży; jako początek każdego powołania: małżeńskiego, kapłańskiego, misyjnego, zakonnego czy też związanego z jakąkolwiek formą życia konsekrowanego albo służenia innym. Zachęcam narzeczonych, małżonków i całe rodziny oraz wszystkich wiernych do pielgrzymowania do kościołów pod wezwaniem św. Józefa na terenie naszej diecezji, które w osobnym dekrecie ogłosiłem kościołami jubileuszowymi w roku św. Józefa. Już dzisiaj chciałbym zaprosić Was wszystkich do udziału w peregrynacji obrazu św. Józefa, która rozpocznie się 1 maja, we wspomnienie św. Józefa Robotnika, a zakończy w listopadzie br. Szczegółowe informacje zostaną przekazane w najbliższym czasie. W latach 2012-2015 obraz ten peregrynował po wszystkich, ponad 200 parafiach naszej diecezji. Mam nadzieję, że to „Józefowe nawiedzenie” przyczyni się do powstania nowych wspólnot formacyjnych, takich jak Bractwo św. Józefa, zapoczątkowane w XVII wieku na terenie opactwa krzeszowskiego, czy też Mężczyźni św. Józefa, wspólnota mająca na celu odkrywanie męskiej tożsamości na przykładzie tego milczącego, ale skutecznego                               w posłusznym działaniu Świętego. W tym bogatym w wydarzenia czasie pojawia się jeszcze jedna inicjatywa: Obchody Roku Eucharystii, które rozpoczniemy w uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej, 3 czerwca br. Te diecezjalne obchody są wpisane w ogólnopolski, trzyletni program duszpasterski „Eucharystia daje życie”.  

    Zakończenie

Ważne jest, abyśmy na te różne inicjatywy podejmowane w diecezji                 i w poszczególnych parafiach nie patrzyli w ten sposób, że są to środki, które automatycznie zmienią okoliczności naszego życia, w szczególności sytuację związaną z pandemią, która dotknęła cały świat. Jako wspólnota Kościoła wierzymy, że odczytując znaki czasu i trzymając się wiernie Ewangelii, potrafimy zachować chrześcijański pokój w naszym życiu osobistym, rodzinnym i społecznym oraz właściwie odnajdziemy się w tej sytuacji, która wymaga respektowania wszelkich przepisów państwowo-sanitar -nych. Pokładając ufność w Bożej Opatrzności i trwając w wierze, przyjmujemy jako swoje słowa św. Pawła: „Nic nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym". Niech takie myślenie pomoże nam przygotować się na dzień Paschy oraz na ostateczne spotkanie z naszym Panem. Już za kilka dni, w Środę Popielcową wejdziemy                 w kolejny w naszym życiu Wielki Post. Życząc wytrwania w tej czterdziestodniowej pokucie oraz odwagi w podejmowaniu różnych dzieł służących otrzymaniu łaski Bożego przebaczenia, zawierzam Was wszystkich orędownictwu Matki Bożej Łaskawej oraz św. Józefa, Opiekuna Zbawiciela.


Z serca wszystkim błogosławię 

  Wasz Biskup

† Zbigniew Kiernikowski
  Biskup Legnicki

Legnica, 10 lutego 2021 roku, we wspomnienie św. Scholastyki, dziewicy

ldz. 65/SBL/2021


ZARZĄDZENIE

List pasterski Biskupa Legnickiego należy odczytać w VI Niedzielę zwykłą (14 lutego 2021 roku) we wszystkich kościołach i kaplicach na terenie Diecezji Legnickiej.  

          ks. prał. Robert Kristman

              Wikariusz Generalny